- 250 g ugotowanych buraków
- 180 g mąki pszennej
- 3 jajka
- 200 ml oleju
- 200 g brązowego cukru (lub drobnego cukru do wypieków)
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g kakao
- 1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii
- szczypta soli
Krem truskawkowy z serka śmietankowego:
- 300 g serka śmietankowego, lekko słonego, typu Philadelphia
- 70 g masła, w temperaturze pokojowej
- 60 g cukru pudru, przesianego
- 3 łyżki puree truskawkowego (truskawki dokładnie rozgnieść widelcem lub zblendować)
Dodatkowo
- truskawki i borówki amerykańskie (lub inne owoce)
- liście mięty do dekoracji
Buraki umyć i ugotować w skórkach do miękkości. Wystudzić, obrać i zważyć 250 g. Pokroić na mniejsze kawałki, dodać olej rzepakowy i zmiksować blenderem na gładkie puree.
Czekoladę połamać na kawałki, rozpuścić w kąpieli wodnej, zostawić do przestudzenia.
Puree z buraków przełożyć do miski, dodać cukier, jajka, ekstrakt waniliowy i wymieszać łyżką. Na końcu dodać czekoladę, dokładnie wymieszać.
Puree z buraków przełożyć do miski, dodać cukier, jajka, ekstrakt waniliowy i wymieszać łyżką. Na końcu dodać czekoladę, dokładnie wymieszać.
Do drugiej miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia, kakao, dodać szczyptę soli i wymieszać. Do składników suchych dodać mokre i wymieszać, do połączenia się składników.
Tortownicę o średnicy 21-22 cm wysmarować olejem rzepakowy, posypać mąką, postukać o blat i wysypać nadmiar mąki. Ciasto przełożyć do formy, wygładzić wierzch.
Piec w temperaturze około 180 stopni C, przez około 55-60 minut. Patyczkiem sprawdzić stopień upieczenia, ciasto powinno być delikatnie wilgotne, ale nie może być surowe, płynne.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i studzić na kratce. Po ok.30 minutach wyjąć ostrożnie z formy i zostawić do całkowitego ostudzenia.
Wszystkie składniki kremu wyjąć odpowiednio wcześniej z lodówki, aby były w temperaturze pokojowej. Umieścić w mikserze i utrzeć na gładką masę.
Wystudzone ciasto przekroić wzdłuż. Na pierwszym blacie rozsmarować połowę kremu, poukładać na nim truskawki pokrojone w plastry i borówki (lub inne owoce). Położyć drugi blat i czynność powtórzyć.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i studzić na kratce. Po ok.30 minutach wyjąć ostrożnie z formy i zostawić do całkowitego ostudzenia.
Wszystkie składniki kremu wyjąć odpowiednio wcześniej z lodówki, aby były w temperaturze pokojowej. Umieścić w mikserze i utrzeć na gładką masę.
Wystudzone ciasto przekroić wzdłuż. Na pierwszym blacie rozsmarować połowę kremu, poukładać na nim truskawki pokrojone w plastry i borówki (lub inne owoce). Położyć drugi blat i czynność powtórzyć.
Z burakami jeszcze nie próbowałam :) Wygląda świetnie więc już trafia na listę przepisów do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda znakomicie!
OdpowiedzUsuńw końcu nadszedł sezon na owoce idealne do robienia takich cudnych wytworów :D
www.inspiracje-kulinarne.blogspot.com
Pieknie to wszystko uchwyciłaś w kadrze. Takiego torta jeszcze nigdzie nie widziałam, z pewnością jest pyszny.
OdpowiedzUsuńJaki piękny!
OdpowiedzUsuńmatko, czytam posta i nie wierzę, że buraki?:D to nie tooo, że nie, że niedobre, ale nie słyszałam nawet, ale ja ciastowa nie jestem, co zawsze podkreślam, bo lewe łapy mam, więc to pewnie z tego wynika....a wygląda fantastycznie!!
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:) pycha:)
OdpowiedzUsuńmmmmm.... chętnie sięgnęłabym po kawałek takiego ciasta, bardzo intryguje mnie ten dodatek buraków :) Pięknie je ozdobiłaś owocami :)
OdpowiedzUsuńNie chciałabyś zobaczyć miny mojego ślubnego jak przeczyłam posta:)))
OdpowiedzUsuńTort wygląda pięknie:)
Jestem zaskoczona. Ale właściwie nie powinno mnie już nic dziwić. Stosuje się takie różne połączenia składników...
OdpowiedzUsuńTort jest śliczny, pewnie bardzo smaczny :) No cóż, kusi mnie, żeby taki zrobić:)
jestem szczerze zaskoczony :) burak i czekolada ?
OdpowiedzUsuńdzięki za inspiracje :
Zjadłabym z wielka ochotą, jeśli bezkarnie to tym bardziej, by mi smakowało :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow jakie ciekawe ciasto! Wygląda genialnie, chętnie bym zjadła kawałek :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
wygląda jak milion dolarów:) wielkie wooowww:) wpraszam się na duży kawałek:)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś ciasto z burakiem, ale średnio mi podeszło ze względu na buraczany posmak. Następnym razem spróbuję z gotowanym burakiem, bo ostatnio dodałam surowego i to może przez to ;)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie! :)
Bardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńłął! z burakami!? świetne!
OdpowiedzUsuńObłędne ciasto !!!!
OdpowiedzUsuńtakie warzywne ciacha są przepyszne :) z buraka jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda szalenie kusząco! A do oleju rzepakowego właśnie mnie przekonałaś;)
OdpowiedzUsuńwygląda fenomenalnie! i tak kolorowo! dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńale cudo!! z buraków? no w życiu bym nie zgadła:)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bajecznie... i musi być bardzo dobre!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki... dodaję Twój blog do listy ulubionych bo bardzo mi się tutaj podoba!
Miłego dnia kochana
bardzo apetyczne ciacho! :)
OdpowiedzUsuńPo prostu wspaniałe!
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest super. Chętnie bym pochłonęła taki meeeeeegaduży kawałek :-)
OdpowiedzUsuńBajeczne :) mam w planach takie buraczane ciacho!
OdpowiedzUsuńCiasto po prostu powala wyglądem!
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda Twoje ciasto :) Muszę wypróbować Twoją wersję z burakami :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńjestem w niemałym szoku - buraki i czekolada ???
ciekawe jaki jest smak tego ciasta, zapisuję do wypróbowania, byłam pewna, że kolorki pochodzą od borówek - wow :)))
Ivko piękny torcik :) tymi burakami w składzie to mnie pozytywnie zaskoczyłaś :) taka mała niespodzianka, ale bardzo fajna :) Cudne zdjęcia :) Podoba mi się u Ciebie, więc będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! ; )
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi burakami!
Obłędny tort. *.*
Mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńTo tort prawdziwy!
OdpowiedzUsuńWspaniały.
Super, już wielokrotnie czytałam o burakach w cieście, ale w Twoim wydaniu, to istne cudo :-)
OdpowiedzUsuń