Wilgotne babeczki marchewkowe, o wyraźnej strukturze i korzennym aromacie
Udany efekt moich eksperymentów i poszukiwań idealnych babeczek marchewkowych.
Z serkiem kremowym stanowią zgrany i niezastąpiony duet.
Babeczki marchewkowe
2 jajka
1 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki oleju
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczka soli
3/4 szklanki brązowego cukru trzcinowego
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
2 szklanki marchwi, startej na średnich oczkach
1 szklanka jabłek, startych na średnich oczkach, odsączonych z nadmiaru soku
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
Składniki należy odpowiednio wcześniej wyjąć z lodówki, aby były w temperaturze pokojowej.
Formę na muffiny wyłożyć papilotkami.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
W jednej misce wymieszać składniki suche: mąkę, sól, proszek do pieczenia, sodę, przyprawy. Dodać orzechy i ponownie wymieszać.
W drugiej misce roztrzepać jajka, dodać cukier i olej i ponownie roztrzepać, dodać marchew i jabłka, wymieszać. Na koniec połączyć zawartość obu naczyń i wymieszać.
Papilotki wypełnić ciastem Piec w temperaturze 180 stopni, przez 30-35 minut. Wystudzić.
Krem z serka
250 g serka kremowego śmietankowego (np.Philadelphia lub Turek)
125 g masła w temperaturze pokojowej
szklanka cukru pudru
1 łyżeczka pasty z ziaren wanilii (lub ekstraktu)
Składniki kremu umieścić w mikserze i utrzeć na gładką masę.
Krem przełożyć do rękawa cukierniczego i dekorować wystudzone babeczki.
Krem z serka
250 g serka kremowego śmietankowego (np.Philadelphia lub Turek)
125 g masła w temperaturze pokojowej
szklanka cukru pudru
1 łyżeczka pasty z ziaren wanilii (lub ekstraktu)
Składniki kremu umieścić w mikserze i utrzeć na gładką masę.
Krem przełożyć do rękawa cukierniczego i dekorować wystudzone babeczki.
marchewkowe babeczki są cudowne:) Twoje ślicznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńSą cudowne! A te małe dekoracyjne marcheweczki są super!:)
OdpowiedzUsuńTe babeczki są cudne, a ozdoby jeszcze lepsze.
OdpowiedzUsuńPrzecudne:-) Marcheweczki mistrzostwo świata:-)
OdpowiedzUsuńmarchewkowe są w czołówce moich ulubionych, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńno cudownie to wyglada, te marchewki to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńśliczne babeczki! aż chce mi się jeść:))
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham babeczki marchewkowe... jedne z ulubionych ale cicho przyznam się, że jabłka nigdy nie dodawałam (dlatego przepis ląduje w zakładkach)
OdpowiedzUsuńale świetnie wyglądają, ciasto marchewkowe to jedno z moich ulubionych, babeczek nie robiłam nigdy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, babeczki marchewkowe i krem z serka to połączenie bardzo zgrane :-) Oblizuję się z wielkim smakiem i najchętniej bym się znalazła w pobliżu tych babeczek :-D choć babeczki byłyby wtedy w niebezpieczeństwie ;-)
OdpowiedzUsuńMarchewki są prześliczne, a całość to już nie wspomnę, zjadłabym wszystkie :)
OdpowiedzUsuńCudowne te marcheweczki!
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuńprzesłodkie :)
OdpowiedzUsuńUrocze!
OdpowiedzUsuńI na pewno pyszne,idealne jako deser do ulubionej kawy.
ojej jak cudownie udekorowane:) cudeńka!
OdpowiedzUsuńświetnie udekorowane!
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Piękne małe marcheweczki na pewno są też pyszne:). Już niedługo skorzystam z tego świetnego przepisu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo z tymi marcheweczkami na wierzchu :)
OdpowiedzUsuńślicznościowe:)
OdpowiedzUsuńwyglądają uroczo - szczególnie ta serkową chmurka pod marchewką:)
OdpowiedzUsuńSą bajecznie piękne....Wzorcowe!
OdpowiedzUsuńCudowne!
OdpowiedzUsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńa te marchewki na wierzchu dodają babeczkom dużo uroku...
Pełna profeska :-)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe mmmm... Marcheweczki na wierzchu urocze!
OdpowiedzUsuńCudne, cudne i jeszcze raz cudne! I ten uroczy akcent w postaci małych marchewek, rewelacja! Pięknie wyglądają!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIvka , tymi marcheweczkami mnie urzekłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne, tak zachecąjaco wyglądają, że ręka wyciąga się po nie sama :)
OdpowiedzUsuńjakie urocze. te mini marchewki dodają im jeszcze więcej słodyczy :)
OdpowiedzUsuńooo.. uwielbiam mokrawe muffiny, a z tym serkiem :)
OdpowiedzUsuńmarcheweczki rządzą!
przepiękne, a te marcheweczki, dech zapiera! :)
OdpowiedzUsuńSwietne babeczki!:) Przeurocze te marcheweczki na gorze:) Fajny blog!:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMi sie najbardziej podobają te mini marcheweczki, ale i ciast marchewkowe lubię.
OdpowiedzUsuńMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
uwielbiam korzenno marchewkowe wypieki! a dekoracja po prostu śliczna! :)
OdpowiedzUsuńWygladaja przepysznie, prezentuja sie cudnie, wiec musza byc genialne:-)
OdpowiedzUsuńIvka, Twoje babeczki marchewkowe mogłyby z powodzeniem stanowić scenografię do bajki o Kubusiu Puchatku, Królik byłby zachwycony. Ja też jestem, cudowne wykonanie i bardzo fajna receptura. Chylę czoła!!
OdpowiedzUsuńjakie piękne, po prostu doskonałe:) jesteś super zdolna:)
OdpowiedzUsuńHah, jakie idealne marcheweczki *.*
OdpowiedzUsuń